Skocz do zawartości

  •      Zaloguj się   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.





Zdjęcie

Rodzinny urlop

Napisane przez lukomat , 03 czerwiec 2015 · 2974 Wyświetleń

Z malym opoznieniem, bo zaledwie polrocznym, wzialem sie spisania spostrzezen z wedkowania na Lanzarocie podczas rodzinnego urlopu w grudniu 2014. A ze zbliza sie wlasnie okres wakacyjny, to mozliwe, ze komus sie te wiadomosci przydadza.

Dołączona grafika

Na Wyspach Kanaryjskich, bylem juz wczesniej, ale bez wedki. Tym razem do torby zapakowalem 9-stopowa szostke Echo, kolowrotek odporny na slona wode z duza iloscia podkladu (na wszelki wypadek) i Royal Wulff Ambush, kilka zylek, przyponow i pudelko z mieszanka roznych much. Ryby mialy byc zgodnie z umowa “tylko dodatkiem do urlopu, a nie celem samym w sobie”. Tak wiec musialem sie zadowolic dwiema godzinkami dziennie, pomiedzy podwieczorkiem a kolacja, w towarzystwie chlopcow oczywiscie, bo jak tata idzie na ryby to oni tez.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Lanzarota, to mala wulkaniczna wyspa, ktora mozna objechac samochodem w kilka godzin. Linia brzegowa jest bardzo urozmaicona mniejszymi i wiekszymi zatokami oraz piaszczystymi plazami na poludniowo-wschodnim brzegu, gdzie zreszta bylismy zakwaterowani. Od miejscowych wymaga sie licencji wedkarskiej, ale turysci maja taryfe ulgowo z ktorej skorzystalem i zaoszczedzilem sobie pol dnia lazenia po urzedach (licencji nie mozna zalatwic przez internet niestety). Wedkowac mozna wszedzie poza plazami i przystaniami/poratmi, czyli tam gdzie jest najwiecej ryb i najlatwiejszy dostep.

Dołączona grafika

Nie jestem fanem wysokich temperature, ale Lanzarota w grudniu oferuje 20-24C, co bylo jak najbardziej do przyjecia. Do tego wiatr, praktycznie caly czas, ale majac do dyspozycji samochod zawsze mozna znalezc zatoke na zawietrznej stronie. Plywy maja olbrzymie znaczenie, wiec warto wiedziec kiedy jest przyplyw. Ja mialem najlepsze wyniki 2-4 godzin po przyplywie, pozniej ryby oddalaly sie od brzegu.

Dołączona grafika

Co mozna zlapac? W zasadzie wszystko co w solance plywa, barakudy, basy, makrele i inne kolorowe dziwolagi. Mnie najbardziej interesowal “bonefish dla ubogich”, czyli mullet, a po polsku cefal. Wyczytalem, ze mozna go zlapac z powierzchni na imitacje chleba, a ze najbardziej lubie na suchara, wiec problem mialem z glowu. Najpierw polapie sobie mulletow, a jak mi sie znudza, to sprobuje jakas barakude – tak sobie pomyslalem.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Z realizacja planu juz tak latwo mi nie poszlo. Cefale okazaly sie wyjatkowo trudne do skuszenia na muche imitujaca kawalek chleba (niezatapialny siersciuch, bialy lub bialobrazowy). Wachaly, braly na nos, chlapaly i odplywaly. Dziesiatki pustych zaciec i tylko kilka wyjetych ryb. Masakra!

Dołączona grafika

Najwieksze cefale plywaly w marinie (zakaz wedkowania). Chlopcy karmili je chlebem, a ja obserwowalem jak zeruja. Nie lykaly chleba od razu, tylko braly na nos, sprawdzaly czy sie rozpada i dopiero wtedy ostroznie wciagaly. Te najwieksze mialy spokojnie ponad 60cm. No coz, nikt nie mowil, ze bedzie lekko. Koniec koncem na barakudy juz czasu mi nie starczylo.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Za to chlopcy ilosciowo mnie przebili. W wodnych oczkach po odplywie mieli prawdziwe eldoradu. Metoda polowu malo szlachetna, ale skutecznosci nie mozna jej odmowic. Byli calkowicie pochlonieci polowaniem na krewetki, kraby i roznej masci i koloru rybki, dzieki czemu ja mialem czas na palenie glupa z muchowka.

Dołączona grafika




Zdjęcie
Kuba Standera
04 cze 2015 21:40

Ciekawe, ciekawe, saltwatera zaznał ;)

U mnie dzieciuchy ciągle bobrują po zalanych oczkach, co prawda w śpiochach, z racji pogody.

Przedostatnia ryba - Blaney - bardzo ciekawy stwór. Są dwa gatunki, drugi ma takie dziwne "brwi" na Milosza.

Inteligentne i potwornie agresywne, podczas karmienia potrafiły nieźle użreć, plus przy pierwszej okazji zagryzały współlokatorów. Teraz w akwarium mullety i spokój ;) :D

    • Friko i tpe lubią to

Tak, to byly pierwsze lowy w cieplej solance. W Szkocji trzeba dwie pary kaleson i grube dresy zalozyc, zeby wejsc do wody, nawet latem. Szkoda, ze zlapane cefale nie grzeszyly rozmiarem, no ale gatunek zaliczony. Jak bedzie okazja to poprawie i wezme sie za ryby z zebami:)

Moje chlopaki naciagneli mnie tez na akwarium. Na razie uczymy sie na platynkach, neonkach, fantomach i glonojadach.

    • Friko lubi to
Zdjęcie
Kuba Standera
07 cze 2015 13:29

Jakbyś chcial, to mam poligon mulletowy top klasa, zaraz pod domem, lot krótki i jest gdzie na łosie pojechać ;)

W tym roku nie dam rady, grafik mocno napiety, tylko listopad wchodzi w gre, ale to juz chyba za pozno na mullety, co?

Zdjęcie
kefaspirit
08 cze 2015 10:27

Fajnie sie ogląda takie foty- też lubi ejak moje pociechy znajd sobie zajęcie nad wodą i nie przeszkadzają tausiowi w łowieniu :-)

P.S. trzeba uważać na te babkowate stwory co go młody trzyma-zdaje się że to ostrosz- ja dobrze pamiętam swoje spotkanie z tą rybką...

http://pl.wikipedia..../Ostrosz_(ryba)

    • lukomat lubi to

Powiem szczerze, ze sie nawet nie zastanawialem nad tym. Chlopcy przerzucili cala mase roznych stworow w przeciagu tygodnia i nic sie nie stalo. Ale masz calkowita racje, trzeba uwazac.

Zdjęcie
Kuba Standera
10 cze 2015 19:34

W tym roku nie dam rady, grafik mocno napiety, tylko listopad wchodzi w gre, ale to juz chyba za pozno na mullety, co?

Są targi muchowe w Galway - fajna impreza

OK, bede mial na uwadze.

Listopad 2024

P W Ś C P S N
    123
45678910
11121314151617
18192021 22 2324
252627282930 

Ostatnie wpisy

Ostatnie komentarze